Złotowscy radni bojkotują burmistrza, a ten poskarży się wojewodzie

06.01.2023   Autor: Kamil Kończewski
1059---

Zbierali się cztery razy na sesji, ale nie podjęli żadnej uchwały. Ostatnie obrady w złotowskim ratuszu trwały niespełna 30 minut. 

Sesję zwołał burmistrz, a radni go zbojkotowali. 23 grudnia nie było kworum. Podobnie 29 grudnia i dzień później. Tym razem już 4 stycznia radnym udało się zebrać. Radni zbojkotowali sesję nadzwyczajną zwołaną przez burmistrz, bo ich zdaniem była niepotrzebna.  

- Burmistrz nagle zakomunikował nam, że dzień przed wigilią, jak również dzień przed Sylwestrem miały się odbyć jeszcze dodatkowe dwie sesje, z tematami które nie były aż tak pilne według nas. Każdy z nas sobie jakoś tam po prostu urządził święta - mówi Krzysztof Koronkiewicz, radny miasta Złotowa. 

Program sesji został uzupełniony o kolejne uchwały burmistrza, a miały dotyczyć... 

- Wydatków nie wracających, zmian budżetowych, włączenia szkoły podstawowej nr 3 co CUWU oraz dodatków dla nauczycieli i dyrekcji w szkołach i przedszkolach - wylicza Jakub Pieniążkowski, przewodniczący Rady Miasta Złotowa. 

Zdaniem burmistrza te tematy wymagały szybkiego przegłosowania.  

- Tam były przedsięwzięcia, które mogły być zrealizowane w roku 22 w takim specjalnym trybie tak zwanych zadań nie wygasających na kwotę 7 milionów złotych - przekonuje Adam Pulit, burmistrz Złotowa.

Zdaniem części radnych te uchwały mogły być przegłosowane dużo wcześniej, a nie na ostatnią chwilę.  

- Te wszystkie tyrady pana burmistrza oskarżające radnych o przeszkadzanie mu w pracy, o jego dbałość o dobro miasta, a nas oskarżanie o to, że nie nadajemy się na radnych są po prostu żenujące - mówi Stanisław Wełniak, radny miasta Złotowa 

Burmistrz pisze skargę do wojewody na współpracę z radą miasta. Jego zdaniem bardzo trudno jest realizować podstawowe zadania, gdy rada paraliżuje całą pracę urzędu. 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group