- Jednostka, która jest w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym jest jednostką tzw. pierwszego rzutu, czyli może sama i samodzielnie podjąć działania, jeżeli jest dysponowana przez komendę powiatową. Do tej pory, jeżeli jesteśmy jednostką poza systemową, oczywiście jesteśmy też dysponowani do zdarzeń. Zdarza się, że dojeżdżamy pierwsi na miejsce zdarzenia, podejmujemy działania. Jednakże do pełnego zabezpieczenia tych działań potrzebny jest przyjazd jednostki nadrzędnej, czyli jednostki z krajowego systemu bądź jednostki Państwowej Straży Pożarnej - tłumaczy Paweł Łosoś, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Podróżnej.
Strażacy ochotnicy z Podróżnej mają długą historię. Pierwsze wzmianki o nich sięgają lat 30 XX wieku. Obecnie zrzeszonych jest prawie 40 strażaków, z czego 15 może brać udział w akcjach ratunkowych. W ubiegłym roku strażacy z Podróżnej uczestniczyli w ponad 30 zdarzeniach. Były to przede wszystkim pożary oraz pomoc poszkodowanym po wichurach. Strażacy mają do dyspozycji średni wóz ratowniczo-gaśniczy.