Biskup Edward Dajczak zrezygnował funkcji administratora diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego decyzję zaakceptował papież Franciszek. Nowym biskupem zostanie pochodzący z Gdańska Zbigniew Zieliński.
Biskup Edward Dajczak zakończył posługę rok przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Ma to związek z jego chorobą. Przebył trzy zakażenia COVID 19. Najcięższe jest to z 2021 roku, którego piętno duchowny odczuwa do dziś. Przyznał również, że choć nie doświadcza stanów lękowych, to nadal dotykają go ataki depresji, z którą zmaga się już od jakiegoś czasu. -Moja rezygnacja jest motywowana stanem mojego zdrowia i niemożnością podjęcia posługi z taką siłą i z takim ogniem jak po synodzie i w drugiej kolejnego półwiecza naszej diecezji - powiedział biskup senior diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak.
Biskup Edward Dajczak urodził się w 1949 roku w Świebodzinie. Ukończył seminarium duchowne w Gościkowie-Paradyżu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1975 roku. W 1989 roku został mianowany biskupem pomocniczym diecezji gorzowskiej. W 2007 roku papież Benedykt XVI mianował go biskupem koszalińsko-kołobrzeskim. Funkcję tę sprawował ponad 15 lat. Wyświęcił dwóch innych purpuratów: biskupa Krzysztofa Zadarko i biskupa bydgoskiego Krzysztofa Włodarczyka. Za jego kadencji odnowiono sanktuarium maryjne w Skrzatuszu i podniesiono je do rangi bazyliki mniejszej. Teraz na czele diecezji koszalińsko-kołobrzeskiego stanie pochodzący z Gdańska biskup Zbigniew Zieliński. –Chcę wejść w tę posługę bez lęku, bo ufam, że Pan da siłę swojemu ludowi, każdemu z nas, ale też bez zuchwałości. Liczę więc pokornie na współpracę każdego z was - powiedział biskup nominat diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Uroczysty ingres biskupa nominata diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej do katedry w Koszalinie odbędzie się 4 marca o godzinie 11.00.