Okazuje się, że te długie kolejki do lekarzy to nie tylko wina wadliwego systemu ochrony zdrowia. Portal rynekzdrowia.pl sprawdził, ile wizyt zarezerwowali Polacy, a potem na nie nie przyszli. Gdyby zsumować wszystkie konsultacje, które nie doszły do skutku, to byłyby to miliony nieodwołanych terminów. Dziennikarze nazywają to wprost plagą, a statystyki dają do myślenia.
W drugim półroczu 2022 r. na zabiegi i po porady z zakresu kardiologii w całej Polsce nie stawiło się bez uprzedzenia prawie 146 tys. pacjentów. Jeszcze częściej nie przychodziliśmy na wizyty w poradniach ortopedycznych. Na umówioną w tym okresie poradę do lekarza ortopedy bez powiadomienia nie przyszło ponad 219 tys. osób. Ponad 53 tys. pacjentów nie odmówiło na czas wizyty u onkologa, a ponad 60 tys. chorych u endokrynologa.
fot. iStock