- Prokuratura Rejonowa prowadzi dwa śledztwa, dwa postępowania przygotowawcze dot. Szpitala w Złotowie. Jedno to jest postępowanie dotyczące możliwości ewentualnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu tego szpitala, chodzi tu o kwestie organizacyjno-pracownicze, wyznaczanie grafików. To jest jeden z elementów, które prokuratura tutaj weryfikuje i bada. I z tego postępowania wyłączono, do innej sprawy również w zakresie możliwości wpływu na zakres leczenia pacjentów, właśnie brak tej prawidłowej organizacji ze strony szpitala i bezpośrednie narażenie na utratę życia bądź zdrowia także w niektórych przypadkach możliwość zgonu - informuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Chodzi o to, że lekarze jednocześnie dyżurowali na dwóch oddziałach. Fizycznie to niemożliwe, więc biegli ocenią czy ich brak na określonym oddziale wpłynął na stan pacjentów. Bo to oznacza, że nie wszyscy pacjenci mogli liczyć na prawidłową opiekę medyczną.