Za kilka tygodni rolnicy rozpoczną nowy sezon prac polowych. Planują uprawy oraz zakup niezbędnych środków ochrony roślin. Niestety, poszukiwania oszczędności w kosztach uprawy mogą nieść ze sobą ryzyko związane z obecnością na rynku podrobionych produktów. Taki towar można znaleźć na stronach internetowych oraz u obwoźnych sprzedawców, którzy kuszą niskimi cenami. Należy jednak pamiętać, że sprzedaż i dystrybucja środków ochrony roślin poza stałym punktem sprzedaży jest zabroniona. Również samodzielne sprowadzanie produktów z zagranicy bez zgody Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest nielegalne.
Potencjalna oszczędność może przerodzić się w poważne koszty. Może być to utrata plonu, zatrucie gleby, wód gruntowych, utrata dopłat i konieczność utylizacji uprawy. Z drugiej strony rolnik, któremu organy ścigania udowodnią, że stosował podrobione środki ochrony roślin, będzie również ponosił odpowiedzialność karną.
– Wycofywanie substancji aktywnych na poziomie unijnym, a w konsekwencji zmniejszona paleta dostępnych środków ochrony roślin to idealna okazja dla przestępców i jedna z przyczyn pojawiania się na rynku podrobionych produktów. Nielegalne oferty podszywające się pod markowe produkty często dotyczą substancji, którym wygasło pozwolenie na stosowanie. Sygnałami ostrzegawczymi dla rolnika mogą też być znacząco niska cena lub wysokie rabaty. Pamiętajmy, stosowanie oryginalnych środków ochrony roślin to pierwszy krok do zrównoważonego, odpowiedzialnego rolnictwa – tłumaczy Marcin Mucha, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.
Podrobione środki ochrony roślin przypominają oryginalne produkty wyłącznie w zewnętrznej warstwie opakowania. Natomiast w składzie podróbek mogą być zawarte toksyczne substancje, które nigdy nie przeszłyby restrykcyjnych badań rejestracyjnych. Może nie być w nich w ogóle substancji czynnej albo może być ich kilka. Etykieta podrobionego środka, skopiowana nielegalnie z oryginalnego produktu, nie odzwierciedla zawartości opakowania. Trzeba pamiętać, że w przypadku środków ochrony roślin każda, nawet najdrobniejsza zmiana składu czyni różnicę. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo skrupulatnie zbadane i sprawdzane są oryginalne środki ochrony roślin zanim znajdą się na rynku.
Źródło: PSOR