W nocy z soboty na niedzielę patrol policji zauważył w centrum Piły volkswagena.
- Uwagę policjantów skupił przede wszystkim styl jazdy oraz prędkość z jaką poruszał się samochód. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Mundurowi na ul. Okrzei próbowali zatrzymać kierującego. Ten jednak zaczął uciekać. Mężczyzna skręcił w ulicę Towarową, wjechał na wiadukt kolejowy, na czerwonym świetle przejechał skrzyżowanie i uciekał w kierunku Trzcianki. Na drodze do Łomnicy stracił panowanie nad kierownicą i wjechał do rowu.
- Kierowca nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. W dalszym ciągu nie wykonywał poleceń policjantów. Funkcjonariusze przy użyciu siły fizycznej wyciągnęli i obezwładnili mężczyznę. Jak się okazało mężczyzna był trzeźwy, ale posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a samochód którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych. Ponadto mundurowi ujawnili przy zatrzymanym woreczek strunowy z porcją amfetaminy - dodaje policjant.
fot. KPP Piła
Komentarze
Zobacz także