Oszustwa "na gazownika" w regionie

08.03.2023   Autor: Mateusz Manthai
553---125
Oszuści cały czas szukają nowych metod wyłudzania pieniędzy. Najpierw działali na wnuczka czy na policjanta. Teraz próbują “na gazownika”.  
 
Na początku oszuści zawsze próbują zdobyć zaufanie domownika. Długo rozmawiają, by bliżej poznać potencjalną ofiarę. Celują głównie w osoby starsze i samotne. Później przedstawiają “okazyjną” ofertę sprzedaży czujnika tlenku węgla. Cena oferowanego urządzenia zazwyczaj jest kilkukrotnie wyższa niż w sklepie czy internecie.  

– W ostatnim czasie do funkcjonariuszy posterunku policji w Łobżenicy dotarła informacja od jednej z mieszkanek o tym, że nieznane osoby krążą od domu do domu oferując przy tym sprzedaż czujek na tlenek węgla. Na szczęście z relacji kobiety wynikało, że nie doszło tam do żadnego przestępczego działania - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji. 
Skala tego procederu jest trudna do oceny. Niewielu pokrzywdzonych zgłasza policjantom próbę oszustwa. Mundurowi apelują jednak o szczególną ostrożność. Oszuści często próbują wyłudzić wrażliwe dane takie jak numer i seria dowodu osobistego czy numer PESEL. 



W razie wątpliwości można także wezwać patrol policji. Mundurowi przyjadą pod wskazany adres i zweryfikują tożsamość potencjalnych oszustów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group