Marsze i uchwały to pokłosie reportażu TVN, którego autor przedstawił dowody na to, że Karol Wojtyła jako biskup, a potem arcybiskup krakowski wiedział o przypadkach wykorzystywania nieletnich przez księży. Na polityczny efekt emisji tego materiału nie trzeba było długo czekać. Jeżeli ktoś ogląda TVP, to widzi jak publiczne media starają się przedstawić zupełnie inny obraz Jana Pawła II. Prawicowi politycy krytykują TVN i podkreślają, że opiera się na dokumentach służb komunistycznych, którym nie wolno ufać.
To właśnie za sprawą PiS Sejm przyjął uchwałę, w której potępia się „medialną, haniebną nagonkę opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL”. Kiedy takie decyzje zapadły w parlamencie, można było założyć, że wkrótce w obronie Jana Pawła II staną także samorządowcy. I tak się stało. Stosowna uchwała może zostać przyjęta w Lublinie. Tak samo może się stać w Zamościu, ale w tym mieście swoją propozycję mają także radni opozycji. Zgłaszają swój projekt, w którym sprzeciwiają się wykorzystaniu Jana Pawła II w walce politycznej. To jawne nawiązanie do działań PiS-u i rządu. Lista miejscowości, w których radni bronią – lub mają zamiar bronić – Papieża, jest coraz dłuższa.
– Odzew na nasze zaproszenia i propozycje był nieprawdopodobny. Począwszy od wielkich środowisk, poprzez zwykłych ludzi. Każdy rozumiał potrzebę takiego wydarzenia, które nawiązuje do Białego Marszu zorganizowanego w Warszawie i w wielu innych miastach po śmierci Papieża – mówiła Żaryn na konferencji prasowej. I dodała, że ideą marszu jest przypomnienie głosu papieża Polaka w przestrzeni i świadomości publicznej.
– U źródeł tego leży chęć przywrócenia naszej wspólnocie korzeni i tego wszystkiego, czego nauczył nas Jan Paweł II, przyjeżdżając do Polski i mówiąc: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi” – powiedziała Żaryn.
Marsze planowane są także w innych miastach. A już jutro na pl. Zwycięstwa w Pile odbędzie się msza dziękczynna za Papieża. Początek o godz. 15.00.
fot. iStock, FB Parafia pw. Świętej Rodziny w Pile