- Żeby klaster mógł funkcjonować musi do niego przystąpić kilku ważnych partnerów. Musi być partner samorządowy, musi być operator klastra, musi być duży odbiorca energii, którą ten klaster wyprodukuje, ale musi być też ktoś, kto stworzy te warunki i stworzy w naszym przypadku możliwości wytworzenia tej energii. Taką też rolę w ASTA-ENERGY widzimy. Naszą misją i ambicją jest być nie tylko firmą instalatorską, ale też współtworzyć coś dla miasta, współtworzyć coś większego - mówi Paweł Kądziela, prezes zarządu ASTA-ENERGY.
Energia w mieście będzie wytwarzana w głównej mierze przez panele fotowoltaiczne, będzie też pochodzić z gazu. Według sygnatariuszy umowy, takie projekty to jedyne rozwiązanie, aby w przyszłości zabezpieczyć miasto przed blackoutem i wysokimi cenami. Członkowie klastra mają także wykorzystywać swoją wiedzę i doświadczenia do zarządzania produkcją i konsumpcją zielonej energii w Pile.