Leśna wędrówka rozpoczęła się w Kuźnicy Żelichowskiej. Wśród miłośników aktywnego spędzania czasu były zarówno dzieci, jak i dorośli. Wszyscy pod opieką leśniczego ruszyli w stronę jeziora Duży Radzyń.
– Będziemy po drodze oglądać różne drzewostany, będziemy zapoznawać się z roślinnością, która tutaj występuje, z działaniami gospodarczymi, które spotkamy po drodze. Trasa ma około 2 kilometrów – zapowiadał Jarosław Libera z Nadleśnictwa Krzyż.
Leśniczy opowiadał uczestnikom wycieczki ciekawostki dotyczące historii powstania okolicznych jezior. Po drodze pokazywał stanowiska perkozów, łabędzi, czy występujących tutaj rybołowów.
Niespodzianka czekała także na miłośników fotografii. Szczęśliwcy mogli uwiecznić na zdjęciu przelatującego żurawia.
Trwająca około dwóch godzin wędrówka zakończyła się rozprawą o tzw. małej retencji, czyli gromadzeniu wody w niewielkich zbiornikach poprzez zatrzymywanie lub spowalnianie spływu wód, przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego krajobrazu. A na koniec przyszedł także czas na wspólne ognisko.