Zrozumieć niezrozumiałe. Są wyniki sekcji zwłok

28.04.2023   Autor: Redakcja
1356---54
Są wyniki sekcji zwłok ofiar dramatu, do którego doszło w Chodzieży. Najpierw zginęli rodzice 41-letniego mężczyzny, a potem jego żona, dziecko i on sam.

Wracamy do makabrycznej zbrodni w Chodzieży. Przypomnijmy, że do domu przy ulicy Podgórnej w poniedziałkowy wieczór przyjechał jeden z członków rodziny zaalarmowany brakiem kontaktu z nią. Po wejściu do domu znalazł dwa ciała i zawiadomił policję. Przybyli na miejsce policjanci znaleźli kolejne trzy ciała. Ofiary to 72-letnia matka domniemanego sprawcy, jego 73-letni ojciec oraz 38-letnia żona i kilkumiesięczny syn.

Wczoraj do wieczora trwała sekcja zwłok ofiar. Dziś Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu powiedział na konferencji prasowej, że wyniki sekcji zwłok potwierdzają ustalenia śledczych z miejsca zdarzenia. Będą potrzebne jeszcze dodatkowe badania, ale wstępna opinia biegłych zakłada, że przyczyną zgonu wszystkich pięciu osób były rany cięte szyi – wyjaśnił prokurator Wawrzyniak.

U trzech dorosłych ofiar na rękach i w innych miejscach stwierdzono charakterystyczne, tzw. obrażenia obronne. Oznacza to, że broniły się. Kobieta miała skrępowane ręce i nogi, a na ustach miała przyklejony plaster.

Biegli zweryfikują, czy w czasie zdarzenia mężczyzna był pod wpływem środków odurzających.
– Zlecono również badania odnośnie pozostałych osób, czy na przykład nie zostały wprowadzone podstępem w stan odurzenia – powiedział rzecznik prokuratury.

Weryfikowane są też informacje na temat ewentualnego leczenia psychiatrycznego 41-latka.

Odpowiadając na pytanie o kolejność zdarzeń, prokurator Łukasz Wawrzyniak powiedział nam, że:

 – Obecny na miejscu biegły wskazał, że przypuszczalny czas zgonu starszego małżeństwa to około 3-5 dni przed chwilą oględzin. W przypadku 41-latka, jego żony i dziecka, biegły określił ten czas na okres od 48 do 72 godzin.

Sprawą cały czas zajmować się będzie Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Będzie analizować zebrane w  sprawie dowody i wyjaśniać wszystkie aspekty tej tragedii. 

– Staramy się zrozumieć motywacje tego 41-letniego mężczyzny. Badamy te kwestie, aby zrozumieć coś, co jest niezrozumiałe – powiedział na konferencji prokurator Wawrzyniak.

O sprawie pisaliśmy też TUTAJ.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group