Tegoroczna majówka będzie długa, ale zależy to także od sytuacji konkretnej osoby. Wariantów jest kilka. Na pewno jednak wiele osób zacznie odpoczywać już w sobotę i będą mieli wolny ten dzień oraz niedzielę i poniedziałek 1 maja. Jeżeli nie będą pracowali także we wtorek 2 maja, to do pracy wrócą w czwartek 4 maja. Jeżeli jednak ktoś postarał się o dwa dni urlopu (czwartek, piątek), to doliczając kolejny weekend, będzie miał aż 9 dni wolnego.
Pogoda
Synoptycy zwracają uwagę, że sytuacja jest dynamiczna. Z powodu dużego tempa zmian pola ciśnienia i mas powietrza prognozy mogą się szybko dezaktualizować, a pogoda zmieniać.
Na razie jednak sobota zapowiada się deszczowo. Możliwe są także (w południowej części kraju) burze i grad. W Tatrach zapowiadany jest nawet śnieg – około 10 cm.
– Temperatura maksymalna przeważnie będzie w przedziale od 13 do 16°C, chłodniej będzie jedynie miejscami na wschodnim wybrzeżu i na obszarach podgórskich Karpat, około 11°C – podają eksperci.
Z kolei w niedzielę ma się przejaśniać, ale popadać może w południowo-wschodniej Polsce. Temperatura minimalna w nocy od 3°C na Pomorzu do 9°C na południu. W dzień będzie od 8 do do 14-16°C.
– Poniedziałek dość słoneczny, po południu od zachodu zachmurzenie wzrośnie do umiarkowanego i dużego. Nie spodziewamy się jeszcze opadów. Temperatura minimalna od 0°C na północnym wschodzie (z przygruntowymi przymrozkami do –3°C) do 6°C na południu. Temperatura maksymalna prognozowana jest w przedziale od 15 do 18°C, ale nad morzem będzie chłodniej – około 11°C. Wiatr słaby, z powodu przetaczającego się nad nami wyżu stopniowo skręci na kierunki wschodnie – przewiduje IMGW.
Co do wtorku, to znowu chmury i deszcz. Nie będzie padało bardzo, ale jednak. Najchłodniej będzie na północnym zachodzie – od 8 do 13°C. W pozostałych rejonach Polski będzie od 13°C do 17°C, a nawet do 20°C.
Środa. Znów chmury. Można liczyć na przejaśnienia, ale trzeba też liczyć się z przelotnym deszczem. I to w całym kraju. Temperatura maksymalna sięgnie od 9 do 12°C, nad morzem około 8°C.
– W czwartek możliwe kolejne ochłodzenie – straszą synoptycy. I opisują: – Zachmurzenie będzie zmienne, a w wielu miejscach w dzień wystąpi przelotny deszcz. Na północy kraju możliwy jest nawet deszcz ze śniegiem. Noc będzie chłodna, a nawet mroźna. Temperatura minimalna od –3°C na północnym wschodzie do 2°C na południu. Temperatura maksymalna zaledwie od 7°C na północy do 11°C na południu.
Na drogach
Jest już tradycją, że do majówki przygotowuje się także policja.
– Każdego dnia na drogi wyjedzie średnio 4,5 tysiąca policjantów, w tym policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze – zapowiedział nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Nie oznacza to, że mundurowi będą zajmować się wyłącznie kierowcami jeżdżącymi za szybko. Będzie również kontrola trzeźwości, sprawdzanie warunków przewożenia dzieci, stanu samochodów. Obserwowani będą również – jak zapewnia policja – piesi czy rowerzyści.
Policja przypomina także, że 30 kwietnia i 2 maja od godz. 18 do 22 oraz 1 i 3 maja od godz. 8 do 22, obowiązuje zakaz ruchu pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton, z wyłączeniem autobusów oraz niektórych innych pojazdów ze względu na rodzaj wykonywanego przewozu.
Paliwa
Największy hurtowy sprzedawca paliwa w Polsce – PKN Orlen – zapowiedział, że obniży ceny paliw na majówkę. Benzyna będzie tańsza o 8 groszy, a diesel o 12 gr.
– Według obliczeń e-petrol.pl w najbliższym tygodniu kierowcy powinni spotkać się na stacjach paliw z przeciętną ceną oleju napędowego mieszczącą się w przedziale 6,34-6,47 zł za litr. W przypadku benzyny 95 ceny powinny kształtować się w przedziale 6,58-6,72 zł. Na znanych poziomach cenowych pozostawać będzie autogaz, za który nabywcy tego paliwa powinni płacić 2,99-3,06 zł – szacują Gabriela Kozan i Jakub Bogucki z e-petrol.pl.
Sklepy
Tak długa majówka wymaga solidnego zaopatrzenia lodówek. Przygotowania najlepiej zacząć jeszcze przed 1 maja, bo wtedy sklepy będą otwarte normalnie, a niektóre nawet dłużej niż zwykle. Np. sieć Biedronka podała, że w sobotę 29 kwietnia ponad 3,3 tys. jej sklepów będzie czekać na klientów od godz. 6 do 23. Niedziela 30 kwietnia jest niedzielą handlową. To czas na zrobienie ostatnich zakupów.
1 maja (Święto Pracy) i 3 maja (Święto Konstytucji) to dni ustawowo wolne od pracy. Zrobienie zakupów będzie utrudnione, bo w tych dniach sklepy dużych sieci handlowych będą zamknięte. Na szczęście na klientów będą czekały:
- Żabka,
- Carrefour Express,
- Lewiatan,
- sklepy osiedlowe.
Tyle że będą one czynne tylko w sytuacji, gdy za kasą stanie ich właściciel. Informacje o godzinach otwarcia będą dostępne na ich stronach internetowych.
2 maja, czyli Dzień Flagi, nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy, ale wiele firm czy urzędów tak go właśnie traktuje. I w większości pracodawcy nie zmuszają tego dnia swoich podwładnych do pracy. W najgorszym wypadku zawsze można wziąć urlop. Dobra wiadomość jest taka, że 2 maja możemy bez nerwów uzupełnić zapasy, bo sklepy będą wtedy otwarte jak w każdym dniu roboczym. Dodatkowa korzyść jest taka, że mogą nas kusić majówkowymi promocjami. Warto je śledzić, żeby trochę przyoszczędzić na majówkowym szaleństwie.
fot. iStock