- Nie było tutaj dotychczas tak dużej gali. Także cieszę się, że jest bardzo duże zainteresowanie ze strony kibiców. Hala jest praktycznie wyprzedana. Zostały ostatnie bilety. Jest bardzo ciekawa fajna karta walk. Na karcie walk są również zawodnicy z Piły. Z Marcinem Wójcikiem na czele. Cieszę się że Marcin, który już od wielu, wielu lat związany jest z naszą organizacją, po raz kolejny powrócił i że powrócił w swoim rodzinnym mieście. Myślę, że to było jego takie marzenie - powiedział Paweł Jóźwiak, prezes FEN.
Pierwsza taka gala w Pile
30.04.2023 Autor:
Kamil Kończewski
27-go maja w Pile odbędzie się Gala sportów walki FEN46. W zawodach weźmie udział trzech pilan: Marcin Wójcik, Dawid Siek oraz Gracjan Wyroślak. Z tej okazji dziś w hotelu Gromada odbyło spotkanie prasowe promujące wydarzenie.
- Nie było tutaj dotychczas tak dużej gali. Także cieszę się, że jest bardzo duże zainteresowanie ze strony kibiców. Hala jest praktycznie wyprzedana. Zostały ostatnie bilety. Jest bardzo ciekawa fajna karta walk. Na karcie walk są również zawodnicy z Piły. Z Marcinem Wójcikiem na czele. Cieszę się że Marcin, który już od wielu, wielu lat związany jest z naszą organizacją, po raz kolejny powrócił i że powrócił w swoim rodzinnym mieście. Myślę, że to było jego takie marzenie - powiedział Paweł Jóźwiak, prezes FEN.
Marcin Wójcik zmierzy się z Adamem Biegańskim. Inny pilanin Dawid Siek powlaczy z Bartłomiejem Mięciukiem. Ostatnim zawodnikiem z Grodu Staszica, który stoczy zawodową walkę będzie Gracjan Wyroślak. A rywalem jego będzie Kamil Mosgarik. Walką wieczoru w pilskiej gali będzie pojedynek Piotra Kuberskiego z Kamilem Wojciechowskim. Gala fen46 odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Żeromskiego.
- Nie było tutaj dotychczas tak dużej gali. Także cieszę się, że jest bardzo duże zainteresowanie ze strony kibiców. Hala jest praktycznie wyprzedana. Zostały ostatnie bilety. Jest bardzo ciekawa fajna karta walk. Na karcie walk są również zawodnicy z Piły. Z Marcinem Wójcikiem na czele. Cieszę się że Marcin, który już od wielu, wielu lat związany jest z naszą organizacją, po raz kolejny powrócił i że powrócił w swoim rodzinnym mieście. Myślę, że to było jego takie marzenie - powiedział Paweł Jóźwiak, prezes FEN.
