Przypomnijmy, na ławie oskarżonych, oprócz Pawła Jarczaka, zasiedli także skarbnik powiatu Tomasz P. oraz Justyna W. Śledczy już w 2019 zarzucali tym trzem osobom przekroczenie uprawnień. Do nieprawidłowości miało dojść zdaniem prokuratury podczas wyboru księgowej w pilskim Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Pola w 2018 roku i kilka lat wcześniej w Szkole Mistrzostwa Sportowego. W konkursie wybrano księgową, która nie spełniała warunków formalnych. Zarzuty usłyszeli wszyscy członkowie komisji konkursowej, czyli sekretarka szkolna, dyrektor oraz skarbnik powiatu.
Najpierw sąd pierwszej instancji uniewinnił oskarżonych. Po odwołaniu się prokuratury od tego wyroku sąd drugiej instancji uchylił wyrok uniewinniający i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Pile. Ten w poprzednim roku uznał oskarżonych za winnych i wymierzył im kary grzywny, choć jak uznał nie działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. - To pozwoliło sądowi uznając ich za winnych popełnienia tego czynu, zastosować zasadę, w której niekoniecznie trzeba skazać taką osobę na karę pozbawienia wolności - mówił wówczas Dariusz Małecki, zastępca prezesa Sądu Rejonowego w Pile. Sekretarka Justyna W. miała zapłacić 1800 zł. Skarbnik powiatu pilskiego - 4 tys. zł, a ówczesny dyrektor szkoły i były przewodniczący Rady Miasta Piły - 7500 zł. Od wyroku odwołali się oskarżeni. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Prawomocny wyrok w tej sprawie ogłosił przewodniczący składu orzekającego, sędzia Dariusz Śliwiński.
Wyrok jest prawomocny. Paweł Jarczak – zasiadający w Radzie Powiatu Pilskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej, w przypadku uprawomocnienia się wyroku nie straci mandatu radnego. Natomiast ze stanowiskiem pożegna się Tomasz P. skarbnik powiatu. Jako urzędnik państwowy nie może być skazany prawomocnym wyrokiem.
Paweł Jarczak, radny Rady Powiatu w Pile z Platformy Obywatelskiej wyraził wcześniej zgodę na publikację swojego imienia i nazwiska.