Uczyli się lasu. Po co?

10.05.2023   Autor: Redakcja
---1276
Z rodziną do lasu – to kolejny cykl spotkań leśników i nauczycieli. Jedni uczą drugich jak się nie nudzić w lesie. Nauczyciele zaś swoją nową wiedzę mają przekazywać dzieciom i ich rodzicom. Wszystko po to, by odczarować las.  
 
Las to bezpieczne miejsce - przekonują leśnicy  
 
- Im mniej będziemy w przyrodzie, tym bardziej będziemy mieli przed nią obawę, ponieważ tego czego nie znamy tego się boimy - mówi  Magdalena Marchwiak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile. 
 
Dlatego po raz kolejny zaprosili pedagogów z Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Pile i pokazują im jak patrzeć na las. I przekonują, że każdemu człowiekowi taki kontakt z przyrodą dobrze zrobi.  
 
- Jesteśmy przebodźcowani, w związku z tym, więc ten moment tego wyłączenia się od naszej codzienności jest nam niezmiernie potrzebny - dodaje leśniczka. 
 
A gdy uda się wyłączyć bodźce wzrokowe, odczucia w lesie się zmieniają.  
 
- W chwili, gdy zamykamy te oczy, i próbujemy znaleźć inne walory lasu no to ten przede wszystkim zapach. Las liściasty pachnie inaczej niż las iglasty - zapewnia Zdzisława Karpińska, nauczycielka z Piły.  
 
Przy zamkniętych oczach nie tylko węch jest wrażliwszy. Wyostrza się też słuch.  
 
- Chociażby szum liści jest już, no właśnie taką terapią, przy dzisiejszym funkcjonowaniu uczniów - dodaje Edyta Piekarska, doradca metodyczny w CDN. 
 
Dlatego nauczyciele chcą wyciągać uczniów na spacery w naturę. By zajęcia były atrakcyjne uczą się różnych zabaw.   
 

 
Pierwszymi przewodnikami powinni być jednak rodzice.  
 
- Rodzice są największymi autorytetami dla dzieci, zwłaszcza, w tym pierwszym etapie rozwoju, dlatego to oni mogą być i najlepiej, żeby byli właśnie takimi osobami, które wprowadzają, pozwalają poznawać, pozwalają pobawić się gałązką, kijkiem, pozbierać liście - mówi dr Paweł Owsianny, dyrektor Nadnoteckiego Instytutu UAM w Pile. 
 
Ale gdy już trochę podrosną warto dać im przestrzeń.  
- Pozwólmy im być w strefie ze sobą, w swojej grupie, tam, gdzie nie ma dorosłych, to jest jedna z największych potrzeb dzisiejszych dzieci - apeluje naukowiec. 
 
Najlepiej właśnie w naturze.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group