- 15 osób dziennie w Polsce popełnia samobójstwo - mówi psycholog.
Wśród nich są nawet 5-cio letnie dzieci. Czterech na pięciu samobójców, zanim spróbuje targnąć się na swoje życie, wysyła otoczeniu sygnały. Po czym poznać, że dzieje się coś złego? Dziecko nagle opuszcza się w nauce, ma zmiany nastroju, odsuwa się od znajomych, a nawet zaczyna się samo okaleczać. Padają także słowa: "chcę zniknąć" czy "moje życie nie ma sensu"...
- To jest już jakby ostatnia faza, kiedy dziecko nie widzi żadnego innego wyjścia i pytanie co my możemy zrobić, aby złapać to wcześniej i jak pomóc tym dzieciakom. Tu też jakby duża odpowiedzialność na rodzicach i szkole - mówi Mateusz Molęda, psycholog, psychoterapeuta i specjalista terapii uzależnień.
Z tym niestety bywa różnie. Rodzice tłumacza się zapracowaniem, szkoła brakiem specjalistów...
- Największy problem to brak psychoedukacji. Nie wiemy co mamy zrobić, gdzie możemy udać się po pomoc - dodaje psycholog.
Lukę w systemie próbują załatać różne fundacje. Jedną z nich jest fundacja Martyny Wojciechowskiej. Unaweza opublikowała ostatnio raport pod nazwą “Młode Głowy”. To największe anonimowe badania w kraju sprawdzające stan psychiczny dzieci i młodzieży. Z dokumentu wynika, że co trzeci polski uczeń nie ma chęci do życia. Co trzeci czuje się samotny. Z ankiety wynika, że próbę samobójczą ma za sobą ponad 340 tys. dzieci. O targnięciu się na życie myślało prawie 40 proc ankietowanych...
- Teraz nie możemy się skupiać na tym, że to jest przez pandemię. Trudno ustalić przyczynę. Zastanawiam się czy nie jest to związane z wymaganiami obecnego świata. On trochę pędzi. Wydaje mi się również, że z kłopotami finansowymi - mówi lek. med. Marzena Żak, ordynatorka oddziału psychiatrycznego w złotowskim szpitalu.
W kryzysie psychicznym po pomoc należy niezwłocznie udać się do specjalisty. Do gabinetu psychologa lub psychiatry. Funkcjonują także całodobowe infolinie wsparcia (dla dzieci 800 12 12 12, dla dorosłych 800 70 2222). Eksperci mają pełne ręce pracy.
- Widać, że pomoc psychologiczna i psychiatryczna jest bardzo potrzebna, a zapotrzebowanie jest coraz większe. Dostępność jest utrudniona. Jest mało specjalistów, środków refundowanych na NFZ - przyznaje Paulina Piwkowska-Stadnik, psycholog.
Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje bezpłatną pomoc psychologiczną dla dzieci i młodzieży.
- Początkowo, kiedy uruchamialiśmy taki program, chcieliśmy w Wielkopolsce utworzyć jedną poradnię na grupę powiatów. Czyli na dwa powiaty jedna poradnia, ale pokazało się, że te potrzeby są zdecydowanie większe. Każda z tych poradni wyrabiała wartość umowy w 100 procent, a nawet więcej - zapewnia Marta Żbikowska-Cieśla, rzeczniczka prasowa wielkopolskiego oddziału NFZ.
W ten sposób bezpłatna poradnia psychologiczno-terapeutyczna Medtem powstaje w Pile przy ulicy Widok 2B/1. Niestety nie we wszystkich powiatach w regionie mieszkańcy mogą liczyć na taką pomoc, bo nie zgłosiły się żadne podmioty, które chciałyby ją świadczyć. NFZ uruchomił więc w maju kolejny konkurs.
fot. Pixabay
Komentarze
Zobacz także