Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w kancelarii premiera, na Twitterze: - Ustawa o aplikacji #mObywatel wyszła z Sejmu (w piątek 26 maja) i zostaje skierowana do podpisu Pana Prezydenta. To oznacza (…), mam nadzieję, szybkie wejście w życie przepisów, które czynią Polskę największym krajem UE z tak nowoczesnymi rozwiązaniami cyfrowymi w telefonie.
Co zyskujemy dzięki mObywatelowi?
W aplikacji mObywatel – oprócz m.in. dowodu osobistego i prawa jazdy – dostępne będą usługi e-Urzędu Skarbowego. Zapłacimy też online m.in. za wydanie dokumentów, wniosków i zrealizujemy opłaty skarbowe. Swoje dokumenty będą mogły udostępniać samorządy. Będzie tam też miejsce dla dokumentów typu karta mieszkańca, klubu seniora, klubu sportowego.
Aplikacja będzie wysyłała nam powiadomienia o zwrocie podatku, dofinansowaniu z gminy, decyzji o przyjęciu dziecka do przedszkola. Poinformuje także o zbliżającym się terminie ważności dokumentów, takich jak dowód osobisty i paszport. Kierowcy będą mieli dostęp również do tymczasowego elektronicznego prawa jazdy. Ma być ono dostępne tuż po zakończeniu egzaminu.
Jeden organizm
Aplikacja mObywatel ma współdziałać z:
- Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej (CEIDG),
- Krajowym Rejestrem Sądowym (KRS),
- Rejestrem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,
- Rejestrem Komorników i Notariuszy.
Banki będą zaczną uznawać dowód osobisty w aplikacji mObywatel od 1 września tego roku.
Przed nami mObywatel 2.0
Według Ministerstwa Cyfryzacji, do połowy kwietnia liczba zainstalowanych aplikacji mObywatel przekroczyła 10 mln. Od tego roku aplikacja pozwala także na korzystanie z mLegitymacji emeryta-rencisty. Ten dokument pobrało już blisko 400 tys. użytkowników.
Wraz z tą ustawą w życie wejdzie mObywatel 2.0. Jak zapowiada resort, stanie się to na przełomie czerwca i lipca. Planowane są m.in. zmiany graficzne, dostosowujące aplikację do aktualnych standardów i dzięki temu zwiększające wygodę jej użytkowania.
fot. iStock
Komentarze
Zobacz także