To już piąta odsłona programu Mój Prąd. Składanie wniosków rozpoczęło się pod koniec kwietnia. Budżet programu topnieje z każdym dniem.
– Program Mój Prąd jest bardzo korzystny. Świadczy o tym to, że w ciągu miesiąca skończył się jego budżet. Ponad 12,5 tys. wniosków, 100 mln złotych rozdysponowanych. Na szczęście dosypano 400 mln złotych, czyli czterokrotnie więcej. Niemniej popularność programu wskazuje, że warto się spieszyć – przekonuje Paweł Kądziela, prezes zarządu ASTA-ENERGY.
Kto pierwszy, ten lepszy. Wysokość dofinansowania nie jest uzależniona od wysokości dochodu, a od kosztów poniesionych na ekologiczne instalacje. Program adresowany jest do właścicieli lub współwłaścicieli domów jednorodzinnych.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że dzięki instalacjom wybudowanym w czterech poprzednich edycjach programu Mój Prąd, udało się zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o niemal 2 mln ton. Dotąd na program wydano 1,7 mld złotych. Szczegóły dostępne są na stronie mojprad.gov.pl.