Debata ekspercka Wielkopolskiego Rynku Nieruchomości

Ceny nieruchomości będą stale rosły - to główny wniosek eksperckiej debaty dotyczącej Wielkopolskiego Rynku Nieruchomości, którą TV ASTA zorganizowała z firmą KZ Nieruchomości.  

Według ekspertów biorących udział w debacie trudno jednoznacznie przewidywać jak dokładnie będzie wyglądał rynek nieruchomości w ciągu kilku najbliższych lat. Jedno jest pewne – tanio już było. Coraz bardziej rosną koszty developerów. Cena materiałów budowlanych wzrosły średnio o 19%, betonu nawet o 40% procent. Rośnie także koszt robocizny. 

- Jeżeli mamy do czynienia z kilkunastoprocentowymi marżami i z cenami nieruchomości w Pile rzędu 7 tys. zł za metr kwadratowy, to jeżeli ta marża wynosi kilkanaście procent i ktoś przychodzi, a mamy takich klientów, którzy chcą 600 zł rabatu na metrze to trzeba byłoby oddać całą marżę - powiedział Łukasz Tessmer, ONYX Development.



Mieszkania czy domy to także nadal dobra lokata kapitału, stąd w tych niepewnych czasach wiele osób kupuje nieruchomość pod inwestycję. Widać to szczególnie po zawirowaniach w gospodarce po wybuchu wojny w Ukrainie.

- Zmienia się struktura właścicielska z właścicielskiej na inwestorską co obserwujemy na rynkach zagranicznych dzisiaj. Myślę, że to co dzieje się w Polsce z brakiem dostępności kredytów, możliwością zakupu nieruchomości na kredyt i wzrostem cen, to też jest efekt tego - mówiła Karolina Lewińska, Niron Invest Group. Na ceny mieszkań w regionie wpływa też popyt. Ten zwiększył się, bo zmienił się radykalnie model naszej pracy. Wiele osób pracuje zdalnie. Nie musi więc tak jak przed pandemią codziennie przychodzić do biura.

- Północna Wielkopolska czy Piła to naprawdę świetne miejsce do mieszkania, chociażby ze względu na lokalizację, dostępność, bliskość dużych aglomeracji, jakość powietrza czy jakość życia - mówił Marcin Zamojda, KZ Nieruchomości.

Coraz częściej zwracamy także uwagę na to czy nieruchomość ma zainstalowane nowoczesne rozwiązania jak pompy ciepła czy fotowoltaika. Chodzi oczywiście o oszczędność, choć coraz częściej również o ekologię.

- Jeśli jesteśmy w stanie pokazać na liczbach, że instalacja dla domku jednorodzinnego przy dobrej ekspozycji dachu potrafi się zwrócić w 5 lat, a dla biznesu już nawet w 3 lata, to przy 5 latach mamy 20% w skali roku zwrotu z inwestycji. Jeśli weźmiemy do tego pod uwagę koszty alternatywne, czyli nie inwestuje w nic to pieniądze tracą na wartości - powiedział Paweł Kądziela, prezes ASTA-ENERGY. 

Cała debata odbyła się w pilskim centrum biznesowym Onyx Business Point. Można ją zobaczyć na facebookowym profilu asta24.pl oraz na antenie TV ASTA w czerwcu.