Strażacy z OSP w Jędrzejewie pomogą Ukraińcom

Swój stary wóz przekażą swoim kolegom spod Kijowa. W zamian dostali prezent od druhów z pobliskiego Gajewa. 
 
Do druhów z OSP w Jędrzejewie trafił gaśniczy Star. Auto w latach 90 przeszło gruntowną przebudowę. Samochód wyposażony jest w napęd na cztery koła. Jego zbiornik pomieści 2500 tysiąca litrów wody. To wystarczająco, jak na potrzeby tutejszej jednostki.  

- Co prawda jest to samochód z 1975 roku, ale auto jest zupełnie w dobrej kondycji. Na pewno jest to lepsze auto, niż to, którym dysponowaliśmy wcześniej - zapewnia Adam Andrzejewski, prezes OSP w Jędrzejewie. 

Jednostka skupia około 20 druhów. To zarówno mężczyźni jak i kobiety. Strażacy z OSP w Jędrzejewie wyjeżdżają rocznie do 30 interwencji. 
 
- Uczestniczyliśmy we wszystkich wyjazdach - pożary, akcje z owadami błonkoskrzydłymi, wypadki drogowe - Amelia Porębska, druhna OSP Jędrzejewo.  Druhowie chcą też pomóc kolegom z objętej wojną Ukrainy. W listopadzie ubiegłego roku do miejscowości Bojarka pod Kijowem pojechała delegacja z gminy Czarnków. Samorządowcy chcieli sprawdzić jakie potrzeby ma to 35-tysięczne miasteczko.  

- Istotną potrzebą niewątpliwie było otrzymanie od nas wozu strażackiego - mówi Monika Piotrowska, zastępca wójta gminy Czarnków.  

I tak wysłużony w Jędrzejewie wóz trafi na Ukrainę. W naszym kraju auto nie zostałoby już dopuszczone do udziału w akcji, jednak tam może być przydatne. W atakach rakietowych strażacy z Bojarki stracili większość swojego sprzętu.