Chodzież ma sporo parków i miejsc wypoczynku. Jedno z nich zniszczyli wandale. Mieszkańcy wskazują, że to nie pierwsza tego typu sytuacja. Do podobnych aktów dochodziło już wcześniej.
– Jak się idzie i się patrzy, to aż serce się kraje – komentuje sytuację jedna z mieszkanek. Inna dodaje – Każdy ma swój rozum, ale, żeby tak niszczyć, to naprawdę przekracza wszystko. A kolejna chodzieżanka mówi – Ja bym była za tym, żeby zrobić z tym porządek, bo to jest dla dzieci.
– Pojawiło się sporo rysunków i tekstów, mniej lub bardziej wulgarnych. Musimy działać i cały plac zabaw, wszystkie urządzenia wyczyścić – zapowiada Szymon Zychla z Urzędu Miejskiego w Chodzieży.
Urzędnicy szacują koszty naprawy urządzeń. Te mogą opiewać nawet na kilka tysięcy złotych. W magistracie myślą także nad uruchomieniem monitoringu, który pomoże zapewnić bezpieczeństwo w parku Ostrowskiego.
