Jak informuje na swoim profilu na Facebooku Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Margonina w niedzielę doszło do nieszczęśliwego wypadku pomiędzy molem, a wyciągiem nart wodnych w Margoninie. Nietrzeźwy mężczyzna w wieku około 50 lat skoczył z molo i zaczął tonąć. Na pomoc pospieszyli będący na miejscu ratownicy WOPR, ratowniczki z plaży miejskiej oraz pracownicy pobliskiego wyciągu nart wodnych. Wydobyli mężczyznę z wody i przywrócili czynności życiowe przed przyjazdem karetki pogotowia z pobliskiego ośrodka zdrowia w Margoninie. Mężczyzna został zabrany do szpitala, gdzie przeszedł operację uszkodzonego kręgosłupa.
Lekarze z kolei ostrzegają, że niefortunne skoki do wody mogą skończyć się uszkodzeniami kręgosłupa, trwałym kalectwem, a nawet utopieniem w wyniku zachłyśnięcia. Powrót do normalnego życia po wypadku jest trudny, a czasami niemożliwy. Blisko połowa urazów kręgosłupa, związanych ze skokami do wody, to uszkodzenia rdzenia kręgowego, powodujące paraliż kończyn. Często dochodzi także do złamania kręgosłupa.
fot. WOPR Margonin
Komentarze
Zobacz także