Do zabójstwa doszło w maju 2020 roku w Drawsku koło Trzcianki. 50-letni wówczas Piotr K. będąc pod wpływem alkoholu wszczął awanturę domową. Żona i 13-letnia córka mężczyzny zdołały uciec. Nie udało się to jego matce. -Działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, posługując się dwoma kuchennymi nożami, zadał swojej matce 8 ciosów, w tym w jamę ustną i klatkę piersiową, w następstwie czego spowodował jej śmierć - opisał przebieg zdarzenia w wyroku sędzia Michał Ziemniewski.
Piotr K. utrzymywał, że nic nie pamiętam z tamtego zdarzenia. Prokuratura Rejonowa w Trzciance, która prowadziła śledztwo w tej sprawie wystąpiła o opinię psychiatryczną. Ostatecznie w sprawie pojawiły się aż dwie opinie biegłych psychiatrów. Pierwsza faktycznie wskazywała, że Piotr K. mógł być niepoczytalny, druga była odmienna. Oskarżony stanął przed sądem.
Zamiast do więzienia 53-latek trafi więc do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. O tym, kiedy z niego będzie mógł wyjść, jeśli to w ogóle nastąpi, zadecydują psychiatrzy, którzy regularnie będą go badać i obserwować, czy stanowi zagrożenie dla społeczeństwa.
fot. archiwum KPP Czarnków
Komentarze
Zobacz także