772---6
Od początku wakacji, tj. od 23 czerwca do 8 sierpnia br. w 359 wypadkach z udziałem motocyklistów śmierć poniosło 48 motocyklistów i 3 pasażerów tych pojazdów, a 334 osoby zostały ranne. Statystycznie każdego dnia tegorocznych wakacji ginie motocyklista. Każdy, kto kieruje motocyklem musi być świadomy, że ryzyko utraty życia i zdrowia jest związane z decyzjami, które podejmuje na drodze. Kluczowe znaczenie – jak podkreślają policjanci – ma dostosowanie prędkości do warunków ruchu. Piasek na jezdni czy rozlana ciecz sprawiają, że opanowanie motocykla może być trudne nawet dla doświadczonego kierującego. Nie zdoła on także wyhamować, gdy ktoś inny popełni błąd i na przykład zajedzie mu drogę.
Nie dajmy się też zwieść powiedzeniu, że „motocykliści są wszędzie” i to kierowcy samochodów powinni na nich uważać. Każdy musi na drodze uważać, a motocyklista pamiętać o tym, że jest niechronionym uczestnikiem
ruchu.
Motocykliści giną na drogach nie tylko z własnej winy. Do około 50 proc. wypadków z ich udziałem przyczyniają się inni użytkownicy dróg, szczególnie kierujący samochodami osobowymi. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Motocykl posiada dużo mniejszą powierzchnię czołową i dlatego jest słabiej widoczny na drodze z większej odległości. Nawet jeśli zostanie dostrzeżony z odpowiednim wyprzedzeniem, to kierowca samochodu może popełnić błąd w ocenie jego prędkości i odległości. Może mu się wydawać, że jego manewr, przecinający tor jazdy motocykla, nie spowoduje zagrożenia. Często jest inaczej…
Policjanci kolejny raz apelują zarówno do kierujących motocyklami, jak i samochodami o przestrzeganie przepisów ruchu i uważne obserwowanie drogi oraz poszanowanie praw innych uczestników ruchu.
Źródło i zdjęcia: BRD KGP