255---224
Wczoraj pilscy policjanci dowiedzieli się o śmierci ich czworonożnego przyjaciela. Roka była specjalistycznym psem do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Przesłużyła ze swoim przewodnikiem blisko 5 lat. Odeszła nagle. – Roka była owczarkiem niemieckim rasy wilczastej. Swoją służbę w szeregach policji rozpoczęła na początku 2019 roku w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach, gdzie wspólnie ze swoim przewodnikiem asp. Mariuszem Pieczulem szkoliła się z zakresu wykrywania zapachów materiałów wybuchowych. Do wczoraj wiernie strzegła bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu. Niejednokrotnie była również wykorzystywana do zabezpieczeń imprez masowych w całej Polsce.
Jej zmysł węchu był niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa i wyeliminowania różnego rodzaju zagrożeń pirotechnicznych – mówi
sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Oprócz wzorowo wykonywanych zadań wspólnie z przewodnikiem Roka, dała się poznać jako pies bardzo towarzyski i otwarty na kontakt z drugim człowiekiem. Wielokrotnie wspólnie z przewodnikiem gościła na festynach oraz zajęciach z najmłodszymi, pokazując swoje umiejętności, czym wzbudzała zachwyt u obserwatorów. Na co dzień pogodna, pełna energii i gotowości do pracy oraz zabawy – taką ją wszyscy zapamiętamy – dodaje rzecznik pilskich policjantów.
Zdjęcie: KPP Pila