Mieszkańcy Miałów ponownie odcięci od świata. Wszystko przez ciągnący się remont linii kolejowej przechodzącej przez wieś. Na domiar złego droga wojewódzka, która stanowiła objazd też jest w remoncie. Z tego powodu mieszkańcy, aby przejechać z jednej strony wsi na drugą, muszą pokonać ponad... 40 kilometrów.
PKP PLK od blisko roku prowadzi remont linii kolejowej Szczecin-Poznań. Budowlańcy wymieniają podkłady kolejowe i szyny. Modernizacja trasy wiąże się z utrudnieniami dla mieszkańców Miałów. Przejazd kolejowy w miejscowości był już kilkukrotnie zamykany. Teraz sytuacja znów się powtórzyła.
- To jest przesada z terminami, które oni mają na zrobienie tej pracy.
- Jest to dla nas uciążliwe, ale najgorsze jest to, że droga między Wieleniem, a Drawskim Młynem jest całkowicie zamknięta - żalą się mieszkańcy.
Chodzi o drogę wojewódzką nr 181. Tam Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu prowadzi remont. Gdyby drogowcy jej nie zamknęli, objazd byłby o 10 kilometrów krótszy niż teraz.
- Objazd przez Krzyż to jest absurd, bo ludzie, którzy nie mają możliwości zostawić samochodu nadrabiają wiele kilometrów. Dostać się do Czarnkowa czy do Trzcianki na jakąś umówioną wizytę do lekarza to jest jakieś 70 kilometrów - mówi jeden z mieszkańców.
Mieszkańcy miejscowości skarżą się, że w przypadku pożaru czy konieczności wizyty karetki pogotowia, służby będą jechały kilkanaście minut dłużej. Ten czas może zaważyć o czyimś życiu lub zdrowiu. Także dostawcy żywności nie chcą nadkładać kilometrów i dowozić produktów do lokalnych sklepów. Jest jednak cień nadziei.
- "Kolejowy” objazd, który dotychczas przebiegał, został puszczony po śladzie naszego przejazdu poprzez miejscowość Krzyż. Jest to dłuższy objazd, ale nie ma problemu, bo utrudnienia w Miałach potrwają tylko 10 dni - przekonuje Mariusz Remer, kierownik rejonu dróg wojewódzkich w Czarnkowie.
Mimo to mieszkańcy są już zmęczeni przeciągającym się remontem torowiska.
- Turystyka upada, wszystko upada. Właściwie ta wioska schodzi na psy. Ludzie nie przyjeżdżają. Wydzwaniają, pytają czy przejazd otwarty, a jak nie to jadą gdzieś dookoła i na tym cierpimy. Cała wieś cierpi - mówi Henryk Korpys, sołtys Miałów.
Jak długo? Modernizacja linii kolejowej Szczecin-Poznań ma się zakończyć w tym roku.
