– Planujemy otworzyć ten oddział ponownie. W tej chwili jest zawieszony, będziemy go remontować. Skończyła się faza projektowa tego remontu, jest zgoda powiatu na kontynuowanie czynności budowlanych. Po zebraniu funduszy, będziemy chcieli oddział otworzyć. W związku z powyższym już teraz staramy się skompletować załogę, która będzie tam pracować. Podstawą są oczywiście lekarze i ordynator i od tego zaczynamy. Jeżeli udałoby się nam wypełnić wymogi NFZ-u w zakresie zatrudnienia lekarzy, oczywiście skompletujemy wówczas załogę również pod postacią pań położnych i pielęgniarek – mówi Robert Sokołowski, zastępca dyr. ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Złotowie.
Oprócz skompletowania załogi, kolejnym wyzwaniem dla placówki są pieniądze. Obecnie na oddziale trwa remont, jednak w związku z szalejącą inflacją, drastycznie wzrosły jego koszty. Szpital planował wydać ok. 600 tys. złotych, a jak się okazuje, prace mogą pochłonąć nawet... 4 razy tyle. W związku z tym placówka szuka finansowania na ten cel ze środków powiatu, rządu czy funduszy europejskich.