Oprócz komory dymowej, uczestnicy tygodniowego obozu strażackiego zwiedzili także pilskie jednostki straży, gdzie uczyli się rozkładać i zwijać strażackie węże. Odwiedzili także Leśną Bazę Lotniczą w Krępsku i pływali strażacką motorówką na pilskich Płotkach.
Oprócz licznych atrakcji, pilska jednostka zapewniła dzieciom także nocleg i wyżywienie. W obozie wzięli udział również goście z Niemiec. Dzieci przyjechały z partnerskiego powiatu Schwalm-Eder.
– Cieszę się, że tutaj jestem. Bardzo nam się tu podoba i dużo się nauczyłem w tym czasie. Mam taką refleksję, że straż pożarna w Polsce i Niemczech są do siebie podobne – mówi Tobias.
– W tym projekcie chodzi o to, żeby dzieci od najmłodszych lat zaznajamiały się ze sprzętem, którym dysponują straże pożarne i żeby tak naprawdę, jeśli mogę to określić w ten sposób, łapały bakcyla, jeśli chodzi o ten element pożarniczy – mówi st. bryg. Jarosław Kołak, komendant PSP w Pile.
Tak, aby być może w przyszłości wybrały mundur jako swoją zawodową drogę i zasiliły w ten sposób szeregi strażackich jednostek.