Ze skateparku najczęściej korzystają amatorzy deskorolki i rolek. Młodzi adepci sportu ćwiczą tam triki i różnego rodzaju akrobacje. Tym razem rampy nie stały się jednak miejscem sprawnościowej rywalizacji, a celem lokalnych wandali.
- Stalowe barierki na tym skateparku zostały przez wandali wygięte. Wandale zajęli się też ścianami bocznymi tego skateparku. Okazało się również, że wewnątrz obiektu wandale zrobili sobie wysypisko śmieci - opowiada Szymon Zychla z Urzędu Miejskiego w Chodzieży.
- Żeby było wiadomo co się dzieje. To też się liczą koszty, to trzeba naprawić. Dlaczego wszyscy mają za to płacić, za kogoś, kto psuje i niszczy - mówią chodzieżanie.
Monitoringu co prawda nie ma, ale miasto w newralgicznych miejscach zainstalowało fotopułapki. Mają one pomóc w szybszym ustalaniu sprawców podobnych wybryków.