Komitety wyborcze zarejestrowały swoich kandydatów. Na ostatnią chwilę listę zgłosiło PiS.
- Zamieszanie na liście PiS-u w naszym okręgu, w okręgu pilskim to jest kompromitacja - mówi Krzysztof Paszyk, poseł PSL i lider listy Trzeciej Drogi.
Na liście nie znalazła się posłanka Marta Kubiak. Co było zaskoczeniem także dla opozycji.
- Sam system wewnętrznego poniewierania osób, no jak można posłowi nie powiedzieć, że nie startuje, jak można posłowi nie powiedzieć na którym miejscu będzie? - pyta Piotr Głowski, prezydent Piły i kandydat na posła z listy KO.
Jak choćby poseł Marcin Porzucek. Jemu ostatecznie przypadło dalekie 7 miejsce. Przed nim Krzysztof Czarnecki, Grzegorz Piechowiak, Zbigniew Ajchler, Dorota Kosowska, Michał Zieliński i Dorota Banaś.
- Trzeba czasami nieco się przesunąć, natomiast myślę, że wyborcy odnajdą mnie na tym szczęśliwym, mam nadzieję, siódmym miejscu. W 2015 roku odnaleźli mnie na dwunastym miejscu - zapewnia Marcin Porzucek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
LISTY WSZYSTKICH KANDYDATÓW ZNAJDZIECIE TU
PiS liczy na cztery mandaty. Podobnie jak Koalicja Obywatelska.
- Mamy w tej chwili dwa mandaty, po odejściu pana Ajchlera, który, no wszyscy tak mówią i to jest słowo adekwatne, zdradził nas na południu naszego okręgu, i w związku z tym z tych dwóch chcemy zrobić cztery - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły i kandydat na posła z listy KO.
Listę KO otwiera Jakub Rutnicki, za nim Maria Małgorzata Janyska a prezydent Piły jest trzeci. Na dwa mandaty liczy Trzecia Droga. Do wyborów idą z mocnym postanowieniem.
- Trzecia Droga powstała po to, żeby PiS odsunąć od władzy, dobre, mocne trzecie miejsce dla Trzeciej Drogi, dla naszego projektu to jest gwarancja utworzenia przez partie demokratycznej opozycji rządu przyszłej kadencji - zapowiada Krzysztof Paszyk, poseł PSL i lider listy Trzeciej Drogi.
Podobny cel ma Lewica. Ich jedynką z naszego okręgu jest wielki przegrany sprzed czterech lat. Zdobywając ponad 12 tys. Głosów nie dostał się do Sejmu.
Odsunąć i rozliczyć obecną władzę. Lecz gdyby to Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w wyborach może mieć problem ze znalezieniem koalicjanta.
- Na tę chwilę nikt w ogóle nie bierze pod uwagę koalicji z partią rządzącą. Natomiast ja jestem takim człowiekiem i zwolennikiem tego, że z każdym trzeba rozmawiać i dążyć do tego, żeby to nam, Polakom było dobrze - mówi Damian Garlicki, kandydat do Sejmu z listy Konfederacji.
LISTĘ KANDYDATÓW DO SENATU ZNAJDZIECIE TU
Konfederacja liczy na dwa mandaty w naszym okręgu. Na wejście do Sejmu liczą też Bezpartyjni Samorządowcy.
- Na skutek różnego rodzaju gier, środki zewnętrzne, do Chodzieży z uwagi chociażby na animozje polityczne nie wędrują w takich ilościach jakbyśmy sobie tego wszyscy życzyli - tłumaczy Kamil Sobkowiak, kandydat Bezpartyjnych Samorządowców.
Pilska delegatura KBW zarejestrowała do tej pory 6 list – Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Konfederacji, Nowej Lewicy i Bezpartyjnych Samorządowców.
- Czekamy na te rejestracje, żeby komisje mogły wydać protokoły rejestracji. Natomiast przed komisją w tej chwili jest przygotowanie wzorów kart, przygotowanie obwieszczeń - wyjaśnia Renata Kurzajczyk, dyrektor pilskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Urzędnicy czekają też na usunięcie wady przez komitet wyborczy Polski Liberalnej – Strajku Przedsiębiorców. Dwa kolejne komitety, czyli Polska Jest Jedna oraz Ruch Dobrobytu i Pokoju zostaną zarejestrowane, gdy zgłoszą swoje listy w ponad połowie okręgów wyborczych.
