A jednak. W Chodzieży powstał monitoring

29.09.2023   Autor: Mateusz Manthai
1106---289
System monitoringu powstał w Chodzieży. Póki co, miasto rejestrują trzy kamery. Fotopułapek będzie jednak więcej.  
 
Chodzieżanie korzystając z uroków ciepłej jesieni chętnie wsiadają na rowery. Ponadto dzięki ścieżkom rowerowym mogą skrócić sobie dojazd w różne części miasta. Jednak z alejek przeznaczonych dla miłośników dwóch kółek korzystają również ci, którzy upodobali sobie cztery koła. Nie raz można było spotkać kierowców samochodów. I to właśnie tam władze miasta zdecydowały się zainstalować pierwsze kamery.  

Wandale zniszczyli skatepark przy chodzieskiej promenadzie 

- Przypadki z tego jednego odcinka między Chodzieskim Domem Kultury, a ulicą Leśną, wszystkie obrazy sczytaliśmy i zgłosiliśmy na policję - mówi Piotr Witkowski, wiceburmistrz Chodzieży. 

Kamery, oprócz okolic Chodzieskiego Domu Kultury obserwują także teren nad jeziorem Miejskim i w Parku 3 Maja.  

- Te kamery może chociaż odstraszą. Każdy się kamer boi, a w ogóle młodzież - mówią chodzieżanie. 

 Oraz ci, którzy zamierzają łamać prawo. I to niezależnie od wieku. Po pierwsze widząc kamerę można dwa razy zastanowić się czy jednak warto to robić. Po drugie jak już jednak dojdzie do złamania prawa, to nagranie z kamery ląduje na biurku policjanta.  

- Dla nas monitoring jest też takim narzędziem, które ułatwi nam nieco pracę. Prze popełnianiu różnego rodzaju przestępstw i wykroczeń, mamy narzędzie, którym możemy się posłużyć chociażby w procesie wykrywczym - mówi st. asp. Karolina Smardz-Dymek, rzeczniczka prasowa chodzieskiej policji. 

Koszt jednej kamery to około tysiąc złotych. W najbliższym czasie w mieście ma się pojawić więcej tego typu urządzeń.  

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group