Rozwój - zarówno uczelni, jak i miasta, to słowo, które pada bardzo często w kontekście informacji o powstaniu kierunku medycznego w Pile. UAM dostał na ten cel 40 mln złotych w obligacjach.
- Takie miasta jak Piła będą tym bardziej mogły się rozwijać, jeżeli będą w nich ośrodki akademickie, ośrodki kształcenia. Aby tak się stało, to do zalążków, które zostały zbudowane kilkanaście lat temu, trzeba dokładać kolejne dyscypliny kształcenia - mówił w Pile premier Mateusz Morawiecki.
Czyli właśnie medycynę. Kierunek ma oficjalnie ruszyć już w następnym roku akademickim. Czasu nie zostało dużo, a przed uczelnią sporo pracy w związku z przygotowaniami do jego otwarcia.
Władze uczelni są jeszcze na etapie szczegółowego planowania tego, jak dokładnie do nowego kierunku przystosować budynek. Jedną z opcji jest nawet dobudowanie dodatkowego skrzydła. Wiadomo już, że przyszłych medyków częściowo będą uczyć lekarze z naszego regionu. Początkowo żaków ma być 60, jednak ta liczba ma być w kolejnych latach sukcesywnie zwiększana.