
- W sobotę 30 września minęłoby równo 5 miesięcy, kiedy po raz pierwszy ujmowaliśmy Krystiana O. za czyny o charakterze pedofilskim. Po raz kolejny robił to samo. Robił to nie co sprytniej. Używał troszeczkę innych sformułowań. Wiemy też o tym, że udzielał się na takiej grupie, którą sobie sam tworzył z udziałem dzieci realnych, prawdziwych. Gdzie robiąc takie grupowe połączenie video masturbował się. Były to godziny różne. Godziny poranne, godziny dopołudniowe, godziny wieczorne - mówi Alex Hunter z Fundacji ECPU Polska: ŁOWCY Pedofili.
O jego pierwszym zatrzymaniu przez Łowców Pedofilów pisaliśmy TU. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Krystian O. po zatrzymaniu twierdził, że nie korzysta z portali społecznościowych. Mówił również, że nie ma żadnego urządzenia, dzięki któremu może się komunikować z nieletnimi w sieci. Gdy policja znalazła w jego domu smartfon, odmówił podania hasła.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań i usłyszał zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i podejrzany został aresztowany na dwa miesiące.
Komentarze