Pieniądze trafią do samorządów gminnych i powiatowych. Najwięcej na drogi.
– Ten program jest bardzo dobrą formą współpracy między samorządami a rządem. Przypomnę, że to samorządowcy: wójtowie, burmistrzowie czy starostowie wskazują inwestycje, które są dla nich najbardziej potrzebne. Często to są takie inwestycje, na które samorządu nigdy nie byłoby stać – mówi Marcin Porzucek, poseł PiS.
Według osób powiązanych z PiS-em, Polski Ład to szansa na rozwój dla mniejszych miejscowości.
– PiS udowadnia, że nie tylko w dużych aglomeracjach, katowickich i innych, inwestuje pieniążki, tylko inwestuje w “mniejszej Polsce”, na wsiach. Polska się zmienia i pięknieje w sposób nieprawdopodobny – przekonuje Zbigniew Ajchler, poseł niezrzeszony.
Powiat pilski w ramach tej edycji Polskiego Ładu na drogi otrzymał niemal 10 milionów złotych.
– Będą one przeznaczone na inwestycje drogowe i chodnikowe. To inwestycje w 7 gminach powiatu pilskiego. W grę wchodzą np. Osiek nad Notecią, budowa chodnika w kierunku Bąkowa – wylicza Eligiusz Komarowski, starosta pilski.
– Poprawiający całkowicie bezpieczeństwo w miejscowości Rudna. Chodniki, odwodnienia, przebudowa przepustu nad rzeką. To naprawdę bardzo duża inwestycja – mówi Ryszard Goławski, starosta złotowski.
Duże inwestycje szykują się również w Chodzieży. Władze miasta cieszą się z otrzymanych środków, jednak przy okazji wbijają szpilkę rządowi.
– Podkreślę jeszcze raz. Bardzo się z tego cieszę, bo byłem jednym z nielicznych, którzy rozpoczęli wojnę z PiS-em o zwrot pieniędzy. Przypomnę: lipiec 2020, gdy miałem odwagę upomnieć się o pieniądze dla naszego miasta przed obliczem premiera Morawieckiego. Dzisiaj mam satysfakcję, bo te pieniądze zaczynają wracać – wyjaśnia Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży.
Do miasta, jak mówi burmistrz, “wróciło” ponad 4 miliony złotych na remonty osiedlowych dróg. Duże pieniądze popłyną również do powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego (8 mln na przebudowę ul. Gdańskiej w Czarnkowie) oraz gminy Wieleń, która dostała tę samą kwotę na przebudowę ulic w Rosku.