Planowana od lat budowa boiska za halą sportową przy ul. Żeromskiego na Górnym wzbudziła w trakcie ostatniej sesji spore emocje wśród radnych.
- W Pile mamy mieć same boiska? Ulica Bydgoska, to wielkie boisko łącznie z tymi jeżdżącymi maszynami - mówi Gabriela Milska, radna PiS.
Radną Prawa i Sprawiedliwości bulwersuje także kwota, którą miasto chce wydać na tę inwestycję.
- 7,5 mln wydawać na nowe boisko? Musimy zmienić nazwę naszego miasta np. piłkarska Piła, bo prawie na każdym kroku ma być boisko. Myślę, że to jest trochę poroniony pomysł - dodaje radna Milska.
Radny Zbigniew Pyziak ma jeszcze inne obawy.
- Nigdy, powtarzam nigdy Piła nie otrzyma imprezy lekkoatletycznej rangi wojewódzkiej, jeżeli nie będzie miała stadionu rozgrzewkowego. Pozbycie się tego terenu za halą sportową na boisko piłkarskie, spowoduje, że lekką atletykę będziemy mogli w Pile odhaczyć - oburza się Zbigniew Pyziak, radny Porozumienia Samorządowego.
5 lat temu inwestycję tę mieszkańcy Górnego wybrali jako jedno z zadań w ramach Budżetu Obywatelskiego.
- W ten sposób wykazali swoją potrzebę. Ja też co prawda mam już dorosłych dwóch chłopaków, ale pamiętam, że na Górnym był zawsze z tym problem i jeździli po całej Pile i szukali boiska - mówi Wioletta Stalęga, radna KO.
Temat powraca od lat.
- Tutaj jest już coś co się toczy. Nie możemy tak z dnia na dzień powiedzieć, że przestawiamy wajchę, robimy boisko gdzie indziej. Musimy mimo wszystko patrzeć w przód, nie w tył - twierdzi Lucjan Szutkowski, radny KO.
Radni większością przyjęli zmiany w budżecie, w tym wpisanie 2,5 mln złotych wspomnianej dotacji na budowę boiska, które Piła otrzymała z Polskiego Ładu.
- Co pozwoli na rozpisanie procedur przetargowych i rozpoczęcie budowy boiska piłkarskiego na osiedlu Górne. Łączna wartość projektu 7,5 mln. Miasto już dwa lata temu zabezpieczyło kwotę 5 mln złotych. Dzisiaj jesteśmy przed otwarciem procedur przetargowych i rozpoczęciem inwestycji - tłumaczy Ewelina Ślugajska, skarbnik Piły.
Z której cieszyć będą się przede wszystkim działające w mieście kluby i szkółki piłkarskie.
- Około 1200 dzieciaków gra i uczestniczy w zajęciach w piłce nożnej i chronicznie cierpimy od lat na brak stadionów piłkarskich, więc ta sztuczna murawa gwarantowałaby, że będziemy mieli całoroczne boisko, wykorzystywane bez względu na aurę - wyjaśnia Dariusz Kubicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Pełnowymiarowe boisko wraz z oświetleniem powstanie za halą sportową przy Żeromskiego. Obok stanie także budynek z zapleczem socjalnym oraz szatniami i natryskami. Miasto chce rozpocząć budowę w przyszłym roku.