W wyborach 15 października Polacy wybrali 460 posłów i 100 senatorów. Z pilskiego okręgu z listy KO weszli do Sejmu: Jakub Rutnicki, Maria Małgorzata Janyska oraz dwóch debiutantów Piotr Głowski i Henryk Szopiński. Z listy PiS w ławach sejmowych zasiądą: Krzysztof Czarnecki, Grzegorz Piechowiak oraz Marcin Porzucek. Trzecia Droga ma dwóch posłów: Krzysztofa Paszyka i debiutującego w roli posła Adama Lubońskiego.
Do Sejmu weszli:
• PiS – uzyskało 35,38 proc. głosów, co dało mu 194 mandaty,
• KO – 30,70 proc. i 157 mandatów,
• Trzecia Droga – 14,40 proc. i 65 mandatów,
• Nowa Lewica – 8,61 proc. i 26 mandatów,
• Konfederacja – 7,16 proc. i 18 mandatów.
Poznają swoją pracę
Wczoraj nowi posłowie pojawili się w gmachu Sejmu. Na szkoleniu, które potrwa 2 dni. W tym czasie zapoznają się z przebiegiem procesu legislacyjnego i warunkami wykonywania mandatu poselskiego. Z kolei przedstawiciele ABW zapoznają posłów z zasadami ochrony informacji niejawnych, a pracownicy Kancelarii Sejmu z zasadami ochrony danych osobowych w pracy posła.
Wynagrodzenie parlamentarzysty
Posłowie i senatorowie mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 12 826 64 zł brutto. Do tego dochodzi dieta parlamentarna w wysokości 4008,33 zł brutto.
Posłowie dostają także pieniądze na pokrycie kosztów prowadzenia biur. To 19 000 zł miesięcznie. W przypadku orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności ta kwota może być wyższa o maksymalnie 50 proc.
Przywileje parlamentarzysty
Posłowie z racji pełnionej funkcji mają także różne przywileje, takie jak darmowe loty i przejazdy środkami transportu zbiorowego i komunikacji miejskiej.
Jeśli poruszają się samochodami, to mogą liczyć na kilometrówkę, która wzrosła w styczniu 2023 roku. Po zmianie przepisów na samochód osobowy o pojemności silnika powyżej 900 cm sześc. zwrot dla parlamentarzysty wynosi 4025 zł miesięcznie. To 1100 zł więcej niż było przed podwyżką.
A jeśli posłowie i senatorowie są spoza Warszawy, to mogą też liczyć na zakwaterowanie w Domu Poselskim. Mają także możliwość wynajęcia mieszkania. Do wydania mają 3500 zł miesięcznie.
fot. Aleksander Zieliński, Kancelaria Sejmu
Komentarze
Zobacz także