Tabliczki informacyjne w języku Braille'a, i specjalne oznaczenie schodów i wind to wszystko dla osób niewidomych i słabowidzących powstało w wałeckim ratuszu. Miasto wydało na przystosowanie obiektu 140 tys. zł, z czego 100 tysięcy pochodzi z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
To krok na przód w przystosowaniu urzędu do obsługi osób z problemami ze wzrokiem. Wcześniej petenci musieli prosić o pomoc urzędników.
- Tabliczki przydrzwiowe, tłumaczone na język Braille'a, jak i również z kodami QR. Dostosowanie wind. Bardzo dużo mamy oznaczeń w języku Braille'a. Mamy wykonaną tyflomapę. Tablice, które informują zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz budynku o tym co można załatwić i gdzie można załatwić - tłumaczy Magdalena Krawczyk, sekretarz miasta Wałcza
Teraz swoje sprawy osoby, które mają problemy ze wzrokiem będą mogły załatwiać samodzielnie.
- Udogodnienia są bardzo dobre. Ponieważ osoby niedowidzące będą mogły łatwiej się dostosować do danego punktu, danego pokoju, żeby wejść. Czy do jakichkolwiek spotkań w urzędzie miasta. Na przykład jakbym sama miała się “wypuścić”, no to już wiem, że tam gdzieś nie upadnę, że nie potknę się - mówią mieszkańcy.
W urzędzie już tak. Są tam nawet specjalne uchwyty, gdzie można oprzeć kule lub laski inwalidzkie. Na wymianę czekają jeszcze windy oraz... komunikacja miejska.
- W autobusach są problemy, bo jest wysoko i nie można wejść do autobusu, bo nie obniżają tych autobusów. Za daleko jest do krawężnika i nie można wejść - opisuje Elżbieta Grabska z Polskiego Związku Niewidomych w Wałczu.
W tym przypadku ratusz wyszedł naprzeciw oczekiwaniom potrzebujących. Nowe autobusy które pojawią się w przyszłym roku będą niskopodłogowe.
Komentarze
Zobacz także