Nadal nie wiadomo kto będzie zarządzać Piłą. Po tym jak Piotr Głowski dostał się do Sejmu, wygasł jego mandat. Pracę stracili z automatu także zastępcy. Miastem rządzą obecnie sekretarz oraz skarbnik gminy.
- Najważniejsza jest tutaj informacja komisarza wyborczego, który musi pisemnie poinformować właściwą osobę w tym przypadku pana Piotra Głowskiego o wygaśnięciu mu mandatu prezydenta Piły, jak i wojewody wielkopolskiego. To jest ta podstawa prawna do przekazania tej informacji prezesowi Rady Ministrów, co wojewoda wielkopolski oczywiście zrobił. Każdy apel, wskazanie takiego kandydata jest traktowane bardzo poważnie jako głos społeczny, natomiast decyzja należy
tylko i wyłącznie do pana premiera. Ja tylko ją otrzymamy, na pewno przekażemy ją opinii publicznej - wyjaśnia rzecznik wojewody wielkopolskiego Jarosław Władczyk.
Nadal nie wiadomo, kiedy to się stanie. Pod koniec października pilscy radni głosami Koalicji Obywatelskiej przyjęli apel do wojewody wielkopolskiego w sprawie powołania byłej wiceprezydent miasta Beaty Dudzińskiej na stanowisko komisarza Piły. Opozycja propozycji była przeciwna. Apel z poparciem kandydatury byłej wiceprezydent trafił na biurko wojewody. Nieoficjalnie mówi się o tym, że swojego kandydata wojewodzie zgłosił także PiS. Rzecznik wojewody jednak ani tego nie potwierdził, ani nie zaprzeczył. Komisarz będzie rządził miastem do czasu wyborów samorządowych, które odbędą się w kwietniu przyszłego roku.
