Małgorzata Glinka zakończyła karierę 8 lat temu. Mimo to, jej nazwisko nadal wiele znaczy w świecie siatkówki. Nic dziwnego. To dwukrotna mistrzyni Europy, była liderka wielu topowych polskich i zagranicznych klubów siatkarskich oraz zwyciężczyni Ligi Mistrzyń.
– To jest magnes, który przyciąga masę dzieciaków, jeżeli chodzi o nasze turnieje, które organizujemy w ramach Fundacji Małgorzaty Glinki. Tutaj w Wałczu rekrutacja ponad 200 zawodników trwała w zasadzie tylko dwa dni – podkreśla Arkadiusz Niefiedowicz, prezes UKS Volley Wałcz, dyrektor Fundacji Małgorzaty Glinki.
– Na co dzień rywalizujemy z zespołami z województwa mazowieckiego. Możliwość gry z zespołami z zachodniopomorskiego jest zdecydowaną nowością, niecodziennym przetarciem przed ligą, przed naszymi mazowieckimi kinderami – mówi Artur Kubkowski, UKS Victoria Lubowidz.
Dla młodych siatkarek i siatkarzy, takie turnieje to okazja do sprawdzenia się na tle innych drużyn, a także oswojenia przed grą na dużych zawodach.
W turnieju wzięło udział 29 zespołów. Niepodległościowy turniej w Wałczu odbył się już po raz 13.