Ankieta miała dać odpowiedź na pytanie: od czego uzależniają się młodzi ludzie. Badaniem objęto prawie tysiąc osób. Byli to uczniowie ze szkół podstawowych i średnich. Pytano o uzależnienia od alkoholu czy innych substancji psychoaktywnych, hazardu czy telefonów komórkowych.
- Nas zawsze interesuje najbardziej ta grupa ludzi młodych, tam, gdzie jest ta profilaktyka uniwersalna. Czyli tam, gdzie możemy zapobiegać problemom które mogą nastąpić w tym wieku dorosłym, kiedy następuje wiek inicjacji od różnych substancji psychoaktywnych - twierdzi Anna Czerniewicz, naczelnik wydziału spraw społecznych w Urzędzie Miasta w Wałczu.
A dlaczego młodzi ludzie piją alkohol?
- Mózg uczy się o wiele, wiele szybciej dlatego, że w taki a nie inny sposób może doznawać ulgi, może doznawać szczęścia - tłumaczy Daniel Otto, terapeuta uzależnień w Pile.
Jak się okazuje do uzależnienia nie prowadzi tylko i wyłącznie picie alkoholu wysokoprocentowego.
- Bardzo duży wpływ mają tutaj alkohole smakowe, które są dostępne w małych pojemnościach. Które są też bardzo atrakcyjne ze względu na to, że, jakby ten sam który jest... zabija alkohol. A działanie jest takie samo jak przy zwykłych alkoholach - dodaje terapeuta.
Niepełnoletni nie mają problemu z kupieniem alkoholu w sklepach – tak wynika z tego badania.
Sprzedawcy mają obowiązek legitymować młodych ludzi podczas próby zakupu alkoholu. Jednak młodzież ucieka się do innych sposobów, by napoje wyskokowe jednak kupić.
- Próbowali przez podstawionych ludzi. Się nie udało, wyszedł gdzieś kogoś zaczepił. Na takie coś też jesteśmy wyczuleni - zapewnia Krzysztof Kulasek, właściciel sklepu w Złotowie.
Za sprzedaż alkoholu niepełnoletnim grozi odebranie koncesji. Ponadto właściciel sklepu ma trzy letni zakaz starania się o takie pozwolenie. A sprzedawca musi się liczyć z grzywną.
- Każda osoba, która jest świadkiem takiego popełniania takiego czynu ma obywatelski obowiązek tak naprawdę powiadomić o takiej sytuacji nas jako organ odpowiedzialny za przestrzegania prawa - 100% asp. Damian Pachuc rzecznik prasowy KPP w Złotowie.
Ważna jest w tym wszystkim reakcja rodziców. Jeżeli dziecko...
- Nie wraca w wyznaczonym czasie do domu, czyli jakby przedłuża. Jeżeli on samodzielnie nie odbiera telefonów, tylko odbiera raczej kolega i mówi, że jest teraz w łazience - tłumaczy terapeuta.
I jest to już poważny sygnał dla rodziców.