
W niedzielę około godz. 14.00 złotowska policja otrzymała informację o zwłokach. Ciało mężczyzny leżało na torowisku w okolicach dworca.
- To 67-latek, znany nam z interwencji. Mężczyzna pomieszkiwał w złotowskiej noclegowni. Zabezpieczyliśmy ciało do sekcji - informuje asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Mężczyzna nie został też potrącony przez pociąg. Zmarł albo z wychłodzenia, albo z innych naturalnych przyczyn. Sekcja zwłok ma dać odpowiedź na to pytanie.
fot. KPP Złotów
Komentarze