Smutną informację o jej śmierci przekazali rodzice. Dziewczynka odeszła 24 listopada o godzinie 23:33.
- Nasza najcudowniejsza Walcząca Księżniczka, nasz maluszek, Niusia, Niuchuś... powiększyła grono Aniołków. Jak dalej żyć?... jak? - napisali Joanna i Marcin, rodzice Nadii.
Gdy Nadia miała 6 lat lekarze zdiagnozowali u niej padaczkę lekooporną. Cztery lata później doszły bóle kręgosłupa, nóg i głowy. Wówczas okazało się, że dziewczynka ma złośliwego guza szyszynki. Przeszła pomyślnie operację, a rodzina rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na jej rehabilitację. Pisaliśmy o tym TU.
Niestety później doszło do wznowy. Gdy Nadia trafiła na oddział, postanowiła pomóc innym chorym dzieciom. Zorganizowała dla nich zbiórkę zabawek. Pisaliśmy o tym TU.
Dziewczynka ostatnie trzy lata życia spędziła w szpitalach. Teraz jej rodzice przekazali nam tę najsmutniejszą informację...
fot. archiwum rodzinne
Komentarze
Zobacz także