– Autokary mają spełniać nasze oczekiwania... mieszkańców przede wszystkim. Jeśli chodzi o zasięg kilometrowy, bo to była główna nasza zasada, jeśli chodzi o dobór, pojemność baterii i zasięg objazdu, to autobusy będą wstanie jeździć przez cały dzień bez wtórnego ładowania. I tak naprawdę będą ładowane wieczorem w zajezdni – mówi Maciej Żebrowski, burmistrz Wałcza.
W Europie autobusy yutong jeżdżą między innymi w Wielkiej Brytanii, Finlandii, Norwegii czy Danii. Prócz autobusów, producent dostarczy i zainstaluje cztery stacje do ładowania. Tak naładowane chińskie, a w zasadzie już wałeckie yutongi ruszą w trasę po pasażerów, pokonując 350 kilometrów.