Chętnych na oddanie krwi nie brakowało.
- Krew oddana tutaj ratuje komuś życie. Nie chodzi o tę choinkę, którą możemy dzisiaj dostać, ale pomoc dla potrzebujących. Pracowałem w ratownictwie, więc doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak ta krew jest potrzeba na już, a nie wymyśliliśmy jeszcze jak ją wyprodukować, więc to jest jedyny sposób, aby ją pozyskać - mówią pilanie.
Bo krew to jedyny w swoim rodzaju lek. Nie da się go zastąpić niczym innym. Krwi niestety stale brakuje. Na stronie poznańskiego RCKiK widać, że najbardziej tej z grupy 0 Rh- i A Rh+.
- Od wakacji notujemy zwiększone zapotrzebowanie na krew. Zmniejszyła się liczba dawców. Czym to jest spowodowane? Są różne czynniki, które mają na to wpływ - potwierdza Mirosław Welc, prezes pilskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża.
W okresie jesienno-zimowym, wielu stałych krwiodawców nie może oddać krwi, bo przechodzi różne infekcje. Organizowanie takich akcji jak dzisiejsza ma pomóc zapełnić magazyny.
- Za oddanie krwi można dostać choinkę - dodaje Krzysztof Sadowski, etatowy członek zarządu powiatu pilskiego.
Świeżo ściętą przez leśników w okolicznych lasach. Świerki były różnej wielkości.
- Przygotowaliśmy zgodnie z tym jaka jest wydajność krwiobusa, dzisiaj może oddać krew około 40 osób, a różnie z tym bywa, bo to są też względy zdrowotne, ale przygotowaliśmy 40 choinek - zapewnia Rafał Cieślak, rzecznik prasowy RDLP w Pile.
Które wystarczyły, bo krew oddało dzisiaj 20 osób. Chętnych było znacznie więcej, ale nie przeszły one kwalifikacji medycznej. Zebrano ponad 9 litrów krwi. Akcja będzie kontynuowana w piątek w pilskim oddziale Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz w czarnkowskim szpitalu. Na oddanie krwi można zapisać się poprzez stronę rckik.poznan.pl.
Komentarze
Zobacz także