Mieli łagodzić awanturę, a odkryli plantację konopi

15.12.2023   Autor: Redakcja
328---119
Policjanci wezwani do awantury znaleźli domową plantację marihuany. A zaczęło się od pijanej kobiety... 

W minioną sobotę policjanci zostali wezwani na interwencję dotyczącą zakłócania porządku publicznego. Do awantury doszło na klatce schodowej w jednym z chodzieskich bloków.

- Na miejscu mundurowi zastali awanturującą się 37-letnią kobietę, która jak wykazało badanie trzeźwości, miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Razem z nią na klatce schodowej przebywał mężczyzna. Kiedy policjanci poprosili go o dokument tożsamości, ten otworzył drzwi od swojego mieszkania, by przynieść dowód osobisty. Niestety miał pecha, bowiem w momencie, gdy otworzył drzwi, policjant poczuł silną woń marihuany - relacjonuje st. asp. Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka chodzieskiej policji. 
W mieszkaniu policjanci znaleźli specjalny namiot, a w nim 4 rośliny konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu oraz susz. 36-latek został zatrzymany.

- Był zaskoczony, że nie może posiadać na użytek własny żadnej ilości narkotyków. Za nielegalną uprawę odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia - dodaje policjantka. 

Awanturująca się kobieta została przewieziona do Piły. Po wytrzeźwieniu w policyjnej izbie zatrzymań usłyszała zarzuty. Policjanci sporządzili dokumentację, będącą podstawą do skierowania wniosku o ukaranie do sądu.

fot. KPP Chodzież 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group