Najpierw projekcja filmu, a potem spotkanie z aktorem i malarką. Nieprzypadkowymi. Robert Gulaczyk, odtwórca roli Antka pochodzi z Trzcianki. W Pile na deskach Teatru Wirtualnego stawiał swoje pierwsze aktorskie kroki. Ta rola to dla niego trampolina do sukcesu.
– "Twój Vincent" jeszcze niekoniecznie, ale "Chłopi" już dali mi taką windę promocyjną, która rzeczywiście powoduje, że z takiego aktora niekoniecznie rozpoznawalnego, tak po "Twoim Vincencie" ludzie mówili, a to ten z malowanek, tak dzisiaj staję się jakimś takim podmiotem aktorskim – przyznaje Robert Gulaczyk, odtwórca roli Antka.
Wcześniej z Dorotą i Hugh Welchmanami pracował nad "Twoim Vincentem", gdzie zagrał tytułową rolę. Miał i tym razem wolność ekspresji, bo reżyserka...
– W pewnym momencie odpuszcza, bo sama to często powtarza, że aktorzy dużo więcej wiedzą o swoich postaciach, niż ona sama jako reżyser – mówi Robert Gulaczyk.
Odtwórca roli Antka przez ponad 10 lat był związany z teatrem z Legnicy. Po sukcesie "Twojego Vincenta" musiał zrezygnować z etatu. Coraz częściej można go zobaczyć na srebrnym ekranie, choćby w Netfliksowej produkcji “Morderczynie”. A w lutym premiera sztuki "Nienasyceni" w Garnizonie Sztuki. Wystąpi tam obok gwiazd polskiej sceny: Olgi Bołądź i Bartłomieja Topy. Ale o Pile nie zapomina, choć tym razem na wigilii teatralnej go nie będzie.
Z naszym regionem związana jest też malarka, która brała udział zarówno w pracy przy "Twoim Vincencie" jak i teraz przy "Chłopach". Mieszka i pracuje w Nowym Buczku w powiecie złotowskim. Początkowo nadzorowała pracę zespołu malarzy w Serbii, ale zrezygnowała, by całkiem oddać się malowaniu. Po pierwszych dobrych recenzjach, pojawiły się też głosy malarzy o trudnych warunkach pracy nad filmem.
– Faktycznie niektóre rzeczy się na wdechu robi, trzymając w napięciu rękę, żeby malować te detale portretów czy strojów, wiadomo, zawsze są plusy i minusy, dla mnie była to cudowna przygoda jak i dla wielu malarzy, a faktycznie jakieś negatywne też się znajdą – przyznaje Anna Kluza, malarka.
Kolejne plany to praca nad trzecią malarską produkcją Welchmanów. To "Winterreise", czyli podróż zimowa w oparciu o pieśni Schuberta. No i czekanie na werdykt oscarowego jury. "Chłopi" zostali nominowali we wszystkich kategoriach do tej najważniejszej filmowej nagrody na świecie. Gala przyznania Oscarów 10 marca.