Asta z darami dla pilskiego hospicjum

21.12.2023   Autor: AK
1269---92
10 tysięcy złotych oraz telewizor przekazali pracownicy Grupy Asta pilskiemu hospicjum. Pieniądze zostały zebrane podczas gali świątecznej. Wczoraj przedstawiciele firmy przekazali je placówce.

– Obdarowujecie nas, ale i promujecie w swoich mediach, dziękujemy – podkreśla Józefa Wiśniewska, wiceprezes Towarzystwa Pomocy Chorym im. Sł. Bożej Stanisławy Leszczyńskiej.

To pieniądze od pracowników zebrane podczas gali świątecznej.

– Nasi pracownicy stwierdzili, że należy wesprzeć tę placówkę, i dlatego te cegiełki tak hucznie kupowali, i rzeczywiście udało nam się uzbierać całkiem dobrą sumę, te 10 tysięcy złotych – mówi Henryk Małdziński, współwłaściciel Grupy Asta.

Wśród pracowników losowane były nagrody za te cegiełki. Główną był telewizor. Wylosował go Zbigniew Ryczek, współwłaściciel Grupy Asta i postanowił przekazać go także do hospicjum.

– Okazuje się, że w hospicjum w sali głównej tego telewizora nie było – dodaje Henryk Małdziński.

Zostanie on zainstalowany w dużej sali.

– Chcemy również zadbać o pełen montaż, przyjedzie ekipa, zamontuje na specjalnym stelażu, żeby osoby, które przebywają w tym miejscu mogły się zrelaksować, i też trochę tej dobrej rozrywki uzyskać – tłumaczy Krzysztof Burmer, dyrektor sprzedaży i marketingu ASTA-NET.

Hospicjum stacjonarne działa od czterech lat. W placówce przebywa 45 pacjentów.


Pracownicy hospicjum prosili mieszkańców regionu o przekazywanie świątecznych darów dla pacjentów, od środków pielęgnacyjnych po kołdry i pościele.

– Po to m.in., żeby nie wydawać pieniędzy, żeby gromadzić pieniądze na przyszłą rozbudowę tego przyszłego zakładu opiekuńczo-leczniczego i hospicjum, i naprawdę jesteśmy zbudowani odzewem – przyznaje Józefa Wiśniewska.

W kolejce czeka kolejnych 60 pacjentów, dlatego tak bardzo potrzebny jest drugi obiekt.

– Przyjęłabym wszystkich, tylko gdzie te wszystkie osoby położyć, bo jest mi przykro jak widzę, że rodzina przychodzi, prosi, mają trudną sytuację, a ja nie mam wolnego łóżka i to jest coś, co nas martwi, co nas boli, że nie jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom – mówi dr Alicja Graczyk, dyrektorka pilskiego hospicjum.

Hospicjum dostało od miasta działkę wartą milion złotych, przyległą do obecnego budynku. Już jest projekt. Czekają na pozwolenie na budowę i oczywiście na wsparcie, aby ruszyć z budową tymczasowego domu dla kolejnych 50 chorych z całego regionu.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group