Rekordowy budżet Chodzieży. Na inwestycje miasto przeznaczy prawie 30 milionów złotych. To, jak mówi burmistrz Jacek Gursz, najlepszy wynik od ponad 30 lat. Jednak w miejskiej kasie będzie także deficyt.
Chodzież dołącza do grona kolejnych miast w naszym regionie z uchwalonym budżetem na 2024 rok. Z tą różnicą, że chodziescy rajcy byli jednogłośni. A co konkretnie przegłosowali? 108 milionowy budżet. Choć jak zapewnia burmistrz Jacek Gursz gdy uruchomione będą pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, kwota ta może wzrosnąć do 130 milionów. W nowym roku wydatków będzie więcej od dochodów o 300 tysięcy złotych. Dlaczego?
- Nie podnosimy kosztów bieżącego utrzymania miasta. Staramy się to, nawet powiedziałbym, zdusić, mając świadomość tego, że inflacja i tak robi swoje. Musimy mieć trochę pieniędzy gdzieś tam w zakamarkach, aby w razie czego w drugiej połowie roku, albo pod koniec reagować na to, co życie będzie nam przynosiło - mówi Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży.
W wydatkach pierwszą pozycję ma oświata. Pójdzie na nią 27 proc. przyszłorocznego budżetu. 14 proc. miasto przekaże na pomoc społeczną, a 11 proc. na gospodarkę komunalną. Sporo pieniędzy pochłoną inwestycje.
W 2024 roku budowlańcy mają zakończyć remont stadionu i budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Modernizację przejdą także basen i Chodzieski Dom Kultury. Duże zmiany będą także widoczne na drogach. Zmieni się oblicze ulicy Siejaka, Bema, Gościnnej i osiedla Widok.