Dyrektor złotowskiego szpitala Artur Bobruk złożył w środę rezygnację. Będzie jednak dalej pełnił funkcję dyrektora.
Dwa miesiące temu złotowscy powiatowi radni opozycyjni powiadomili starostę złotowskiego Ryszarda Goławskiego, że dyrektor szpitala Artur Bobruk prowadzi działalność gospodarczą. A to ich zdaniem w świetle obowiązujących przepisów nie jest zgodne z prawem. - Wystąpiłem z pismem do pana dyrektora o ustosunkowanie się do tej sytuacji. Pan dyrektor potwierdził, że prowadzi działalność gospodarczą. W tym momencie z mocy ustawy trzeba było rozwiązać umowę o pracę - wyjaśnia starosta złotowski Ryszard Goławski.
Radny powiatu złotowskiego Tomasz Wojtiuk, który zasygnalizował staroście nieprawidłowości nie czuje satysfakcji. - Starosta nie do końca w ogóle nie znał wszystkich przepisów prawnych. Tu nie chodzi o satysfakcję, ale chodzi o to, aby w końcu normalna osoba zaczęła prowadzić szpital w Złotowie. I żeby była to kompetentna osoba - dodaje radny.
Jak się okazuje dyrektor ostatecznie pozostanie na stanowisku pełniącego obowiązki jeszcze przez pół roku. Z dwóch powodów. Po pierwsze trzy osoby spośród pracowników złotowskiego szpitala mają uprawnienia do kierowania szpitalem. Wszystkim trzem starosta zaproponował tę funkcję. Wszyscy odmówili. Po drugie konkurs na stanowisko dyrektora nie będzie ogłoszony przed planowanymi na początek kwietnia wyborami samorządowymi.